Autor |
Wiadomość |
<
Wino
~
Poziomka
|
|
Wysłany:
Sob 8:34, 28 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Lepsze z tych gorszych.. Wino osobiscie calkiem przypadlo mi do gustu. Potencjalnego klienta zawsze powita orzezwiajaca won swiezych poziomek oraz klarownosc roztworu. Otwierasz butelke (tu niestety mozna napotkac pewne problemy z korkiem), dotykasz ustami butelki, przechylasz.. Ze zniecierpliwieniem czekasz az Twoje kubki smakowe zanurza sie w tym radosnym plynie. Pierwsze odczucia? Slodycz mieszana z jakims dziwnym pierwiastkiem chemicznym. Jakby landrynki posypac vegeta i rozpuscic.. Tak.. tak wlasnie smakuje to wino. Cena oscyluje w granicach 3,60.. Ocena ogolna (w skali szkolnej) to jakies 4=.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Twoja stara! dnia Wto 23:16, 31 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
Boris Nikołajewicz JELCYN
|
|
Wysłany:
Nie 19:04, 29 Lip 2007
|
|
|
Będzie ze mnie człowiek...
|
|
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Poziomka to prawdziwy nektar wśród win z przedziału poniżej 5 PLN. Moim skromnym zdaniem zasługiwała by nawet na ocenę 5. gdyby nie bliżej nieokreślony posmak chemicznego pierwiastka i z tego powodu ja ocieniam na 4+
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:49, 29 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Bagien i Kurzu
|
|
Zupełnie Was nie rozumiem... jak można sie zachwycać czymś co smaakuje jak skiśnięty kisiel o smaku hmm... błota i makaronu(?) Pijąc Poziomke przychodzą mi na mysl 3 mysli:
-ilu pracowników rozlewni napluło do kadzi?
-oby ta butelka szybko zeszła
-o rany! tylko żebym nie musial spijać statków!
moja ocena? 3= i nic więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:13, 02 Sie 2007
|
|
|
Będzie ze mnie człowiek...
|
|
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy
|
|
Dziadek zrzędzisz!
dla mnie jedyną wadą Poziomki jest jej... tuzinkowość. Smakuje dosyć "zwykle" jak na tanie winko, przepraszam, napój winopodobny. Mamy tutaj wszakże naprawdę kuszący zapach owoców, ale począwszy od drugiego łyka objawia się po prostu siara, która wykrzywia ryj, podobnie jak tysiące tego typu napojów. Ważne że da się do końca wypić i nie ma się co martwic o to że nazajutrz obudzicie się cali w pryszczach. Chciałem postawic wyższą ocenę za sentyment, ale pozostając obiektywnym - 4. Szału ni ma, ale nie ma sie co spodziewać fajerwerków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:31, 03 Sie 2007
|
|
|
Będzie ze mnie człowiek...
|
|
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
jeden z moich fworytow stawiam 5 i uwazam ze jest w pelni zasluzona.... panowie ile to razem juz tych poziomek wypilismy..... az lezka sie w oku kreci. zupelnie nie rozumiem Dziadka Mroza.... dla mnie to wino narazie ma konkurenta jedynie w Leśnym Dzbanku Komandosie i Cytrynie Mocnej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|