Autor |
Wiadomość |
<
Wódka
~
Krupnik
|
|
Wysłany:
Pon 19:24, 30 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Nie wiem dlaczego producent tego trunku nazywa to cos wodka.. Bo smakuje ni mniej ni bardziej jak najzwyklejszy, pedzony w jakiejs oblesnej komorce przy uzyciu starego destylatora bimber.. Taki co to sie kojarzy ze slepota po spozyciu.. Ale owszem jesli ktos ceni walory smakowe bimbru, bo na pewno takowi sie znajda to polecam.. I jeszcze jedno.. jesli sie tego napijesz, chocby kropelke to nie ma mowy, zeby rodzice, policja nie poczuli, ze spozywales alkohol.. Sam sie tego przekonalem po powrocie do domu, kiedy nawet pies uciekl.. Ocena:2
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 17:00, 31 Lip 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Bagien i Kurzu
|
|
popieram.. jak kiedyś to piłem w teatrze to przez 20minut nie mogłem japy otworzyć a ze światem porozumiewałem sie jękami cierpienia podczas walki z bełtem. Wrażenia smakowe? - spróbujcie napić się płonącego denaturatu z drobno potłuczonym szkłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:22, 02 Sie 2007
|
|
|
Będzie ze mnie człowiek...
|
|
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z dupy
|
|
wiecie co, może ten krupnik coś w sobie jednak ma, skoro przecież w tutejszych restauracjach jest serwowany; witając się z zaprzyjaźnioną barmanką często obserwuję jak ów krupnik "schodzi".
Hola, hola, nie musimy przecież go zaraz uwielbiać, ale pomyślcie że są ludzie, którzy piją i gin z tonikiem i inne cuda, które mnie osobiście nie podchodzą, o jedzeniu patisonów już nie wspomnę. Wracając - myślę że to trunek do innych celów niż tradycyjne obalanie, prędzej do towarzystwa, jak np. drinki z martini, coś takiego. Z oceną na razie się wstrzymam, dopóki nie sprobuje sam, ale w odpowiedniej atmosferze, w tym wypadku niestety trzeba będzie na chwilę zamienić się w burżuja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Boris Nikołajewicz JELCYN
|
|
Wysłany:
Czw 21:55, 02 Sie 2007
|
|
|
Będzie ze mnie człowiek...
|
|
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Moim zdaniem etykieta tego czegoś winna być opatrzona napisem mniej więcej takiej treści: "To nie jest produkt spożywczy. Rozlewnia nie ponosi odpowiedzialności za ofiary śmiertelne zaistniałe po spożyciu płynu." Ocena 2 (ale to i tak chyba za dużo)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:46, 04 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Bagien i Kurzu
|
|
czy nie macie wrażenia że ta butelka przypomina Amol?... (Amol? - polecam! pyszniutki )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:50, 04 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
taa... i do tego bez recepty.. Ale masz racje.. mozna ustawic posrod lekarstw na aptekarskiej polce ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:53, 04 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Bagien i Kurzu
|
|
raczej jako środek na wymioty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|